Powoli się rozpędzam - dziś drugi post.
Pokażę Wam moją (jak na razie skromną) kolekcję cieni,
które służą mi na co dzień :)
Zapraszam do oglądania :)
Pokażę Wam moją (jak na razie skromną) kolekcję cieni,
które służą mi na co dzień :)
Zapraszam do oglądania :)
paletka Paloma - moja pierwsza, bardzo naturalne kolory, używam wszystkich oprócz środkowego - jakoś nie przypadł mi do gustu.
pierwszy joko, drugi cantare
a tutaj porównanie. fajne rozświetlają oko :)
jakiś zmiksowany biały perłowy. super sprawdza się pod łuk brwiowy i zewnętrzny kącik oka
paletka Lemax. 2 i 3 opalizujące czego nie widac na zdjeciach. ten najjaśniejszy mieni się na zielono.
nowy zakup - paletka essence quattro. jestem mega zadowolona. idealnie sprawdzi się na kilkudniowy wyjazd, bo nie zabierając ze sobą dużo rzeczy można wykonać codzienny jak i wieczorowy makijaż. matowy brąz(największy) jak dla mnie sprawdza się do brwi :)
paletka Sleek "Oh So Special" - widać które cienie cenię sobie najbardziej :) kolory trochę przekłamane - 3górny i 1dolny wpadają bardziej w róż
kolejna paletka Sleek "Au Naturel"
najnowsza paletka Sleek'a "Storm"/ na razię powoli ją testuję.
To by było na tyle, mam nadzieję że nie zanudziłam nikogo :)
Oooo kurde! Ile Ty tego masz! :)
OdpowiedzUsuńJa ograniczam się do podkładu, kredki i tuszu :)
czekam na więcej!