Dziś trochę inny post, ale dalej jestem w tematyce kosmetycznej :)
Ostatnio uzbierało mi się kilka nowych zakupów, którymi chciałam się z Wami podzielić.
Pędzelek, który kupiłam w Pepco firmy w7. Fajny do blendowania,
potrzebowałam czegoś oprócz mojej kulki z essence. <7,99 zł>
Dwustronny pędzelek Catrice pierwotnie służy do eyelinera w żelu, ale ja płaskiej końcówki (po prawej)
używam bo podkreślania brwi cieniem, a drugiej do zaznaczania dolnej powieki. <ok. 10-12 zł>
Nowy zakup, jeszcze nie testowany. Potrzebuję czegoś lekkiego na lato,
mam nadzieję, że się sprawdzi. <cena regularna: ok. 28 zł>
Lakier Quick Dry firmy Manhattan w odcieniu 25G. W rzeczywistości odcień jest bardziej koralowy.
<cena regularna: 10,99 zł>
Lakier z nieznanej mi firmy, kupiony w Pepco w odcieniu 15. Długo szukałam lakieru w takim odcieniu,
marzył mi się baby blue, kiedyś miałam coś podobnego ale zasechł. <3 zł>
Od dawna szukałam lakierów z tej serii, miałam ochotę na biały,
ale niestety nie mogłam znaleźć dlatego zdecydowałam się na ten.
Zmywanie jego to porażka, trzeba dosłownie drapać,
żeby wszystkie drobinki zeszły z paznokcia :( <11,50 zł>
Dwie pomadki Rimmela:
006 to baby pink, od pewnego czasu takiej szukałam i w końcu jest - mam nadzieję, że się polubimy
20 to typowa ostra fuksja, jak szaleć to na całego :)
<cena regularna: 18,99 zł>
Od kiedy zobaczyłam ten cień w jednym z makijaży Katosu od razy wiedziałam,
że muszę go mieć! Będzie cudowny na lato :)
<13,99 zł>
